[mloda_mm]

[QUOTE=emiliii;71293886]



Lena aż dziwne, że w czasach kiedy nawet kupując dorosłemu jakikolwiek produkt powinno się sprawdzać etykiety ze składem, a co dopiero gdy chodzi o niemowlaki? Jak można ślepo ufać tej czy innej firmie tylko dlatego, że jest od produktów dziecięcych? Jakiś absurd! I to w internetach takie rzeczy wciąż się dzieją
Ostatnio gdzieś widziałam, że kosmetyki Johnson&Johnson zawierają rakotwórcze substancje w szamponach dla dzieci i niby to też firma reklamująca się jako ta od "dziecięcych" produktów.

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------
jak kupowaliśmy wyprawkę to mówię do męża weź jeszcze płyn do płukania dla młodej...przynosi sofin czy jakoś tak mówię że przecież to dla dorosłych nie dla dzieci a on do mnie no ale przecież jest dziecko na obrazku


Witamy! Wow masz pięknie uzębioną córeczkę!

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------
tak, strasznie szybko jej to idzie, wychodzą jej parami najpierw dwie dolne jedynki, dwa tygodnie później dwie dolne dwójki no i teraz górne jedynki i o ile dolne ma takie ładne malutkie to te będą na Chylińską