2017-03-01, 20:44
|
#4615
|
|
Matka Smoka
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 930
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza
Smarrita, Harmonijcia - zalinkujecie jakie te lusterka macie? Może kupię jak Wam się sprawdzają. Mnie tż zamontował takie zwykłe Coś widać ale jak mały się wychyli w bok to już nie.
Harmonijcia - rozumiem Cię z tym szkłem, ja kilka dni temu odkryłam że z szafki wypadł mi taki mały metalowy badziew co półkę podtrzymuje. I nigdzie nie znalazłam - oczywiście pocieszam się, że wciągnęliśmy odkurzaczem ale jak nie? Z drugiej strony wydaje mi się, że takich życiowych sytuacji nie da się niestety ominąć.
AsiaPo - nie chcę Cię dołować, ale w sytuacji jaką macie - i finansowej, i ,,związkowej" też nie rozumiem pomysłu, żeby jak najszybciej kolejne dziecko. Młodziutka jesteś, masz kuuuupę czasu przecież. Jeszcze kilkoro urodzisz jak będziesz chciała
Co do cyca - to w sumie nie dziwię się, że tż ma stracha. Sama opowiadasz o M. że cycoman, i że często przystawiasz. Logiczne, że ze zestresowanym tatą będzie też chciała. Ja bym zaczęła od tego, że robiłabym jej taką przerwę będąc obok niej. Wg mnie i mniej stresu dla niej i dla taty. Jasne, pewnie będzie ciężko dla Ciebie, ale cóż
Kilka info o synu
- dotarliśmy dziś po długiej przerwie do lekarza i tak: 10,2kg!!! (czyli dobrze wyczuwałam) i 79 cm co go plasuje w 97 centylu Przypominam, że ma 10 msc.
- wczoraj powyrywał (!) listwy przypodłogowe - takie z poukrywanymi kablami (kable=love). Ciągnął za jakiś kabel, co kawałek jest na wierzchu pod oknem balkonowym - jak wyrwał kawałek listwy to poszedł za ciosem i powyrywał resztę. A to wszytsko na moich oczach - nie zdążyłam zareagować.
- ponieważ kilka razy został wypuszczony z ,,zagrody" teraz czasem muszę go wypuścić bo świruje Najlepsza jest łazienka, mimo że ma jakieś 4 mkw to sam nie wie w którą stronę iść bo wszystko takie super. Wczoraj zjadł mydła trochę, bo też nie zdążyłam....
- ma teraz akcje typu przytulanie się do obcych. Poszłam z nim na zajęcia dla maluchów, to ze trzy różne mamy poprzytulał. Wczoraj w bawialni w sklepie najpierw chował się ze wstydu przed 13-msc dziewczynką, po czym poszedł się przytulić do jej mamy. Nie muszę chyba pisać, że miny tych wszystkich mam bezcenne? Do pediatry się dziś nie przytulał, ale opowiadamy mu historię a ten: może dziecko szuka gdzieś tego, czego nie dostaje w domu? Czad. No naprawdę trzeba mieć wyrąbane na to, co ludzie mówią, bo kto nam uwierzy, że owszem przylepa jest ale nie jakiś przytulaśny
---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------
Aaaa, i zaliczyliśmy pierwsze wspólne wyjście z tż, na koncert oczywiście.
---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------
Malos, jeju ciągle zapominam..... nie smutkuj, dziecię samo wybiera datę, pamiętaj Trzymam kciuki, ale wiesz - korzystaj z życia
|
|
|