|
Dot.: Dziwne zachowanie kobiety
Dzięki za komentarze,
Wiecie co, coś mi tutaj nie gra, bo skoro byłaby zainteresowana byciem koleżanką, to jednak w pracy traktowałaby mnie jak kolegę, czyli czasem by ze mną porozmawiała, czy poszła na kawę, tak jak robi z innymi kolegami z zespołu, nawet żonatymi, normalnie bez flirtowania, a ona jest wręcz unikająca, nawet kiedy przechodzę obok niej nie podnosi wzroku, w ogóle się do nie odzywa, nuklearna zima. Czy tak się zachowuje osoba, która chciałby mieć normalną koleżeńską relację w pracy? No nie wiem.
Może ona jest na coś obrażona, choć powiem Wam szczerze, że nie mam pojęcia, o co, wszystkie nasze spotkania były zawsze zorganizowane perfekcyjne, a ja w moim odczuciu zawsze zachowywałem się wręcz idealnie, nienarzucający się, ale delikatnie dający do zrozumienia, że jest dla mnie ważna np. jakiś drobny dotyk, w czasie rozmowy np. ramienia, poczucie humoru, nastawienie na słuchanie, świetny wygląd, branie pod uwagę jej potrzeb z jednoczesną decyzyjnością. W zasadzie innymi słowy, nie mogę zrozumieć takiego zachowania, może powinienem z nią porozmawiać, ale czy to nie będzie oznaka słabości i bycia niemęskim? Zachowanie kobiet jest dla mnie bardzo zagadkowe.
M
|