| Wtajemniczenie 
				 
				Zarejestrowany: 2004-04 
					Wiadomości: 2 954
				      | 
				
				 
				Historia porwania Krzysztofa Olewnika
				
 
			
			Zaraz na TVNie w Teraz My,a potem w Superwizjerze historia człowieka, która mną osobiście wstrząsnęła. Chodzi o porwanie Krzysztofa Olewnika – kto jeszcze nie wie o co chodzi, niech ogląda.
 Bardzo się zdziwiłam, gdy nie znalazłam wątku o tym człowieku na wizażu... Jego historia bardzo mnie poruszyła, jest straszna, okropna, przerażająca pod wieloma różnymi względami. Kilka dni temu było głośno o samobójstwie jednego z jego oprawców.
 
 Przyznam, że nie słyszałam wcześniej zbyt wiele nt. jego historii.... Dlatego zaczęłam przeszukiwać sieć w poszukiwaniu jakiś informacji. I przysięgam, że po przeczytaniu tego wszystkiego, naszły mnie bardzo różne myśli:
 od panicznego prawie strachu i chęci posiadania w domu broni, przez myśl o tym, czy kara śmierci to naprawdę aż tak niehumanitarna kara, po kwestionowanie istnienia Boga... Przekopałam naprawdę bardzo wiele stron, czytałam bardzo dużo dyskusji, które rozwinęły się po wiadomości o porwaniu tego chłopaka, czytałam wypowiedzi pracowników jego ojca, którzy nie mogli pojąć, jak to się stało że takiej rodzinie(serdecznej, pomocnej, zawsze dobrej i życzliwej innym) ktoś zrobił krzywdę. Tak wielką i straszną krzywdę. I jak się później okazało zrobił to człowiek bardzo bliski, bo sąsiad rodziny, który przez cały czas poszukiwań zachował kamienną twarz, gdy spotykał się z ojcem porwanego Krzysztofa. Czytałam wypowiedzi jego oprawców, którzy opowiadali, jak wrzucili porwanego do studni, jak zamknęli go w pokoju i przykłuli do ściany, a jeden z nich 24 godziny / dobę obserwował z kamery jak ten młody człowiek krzyczy, modli się , płaszcze i wrzeszczy na zmianę, próbuje się wyrwać z krowich łańcuchów którymi był unieruchomiony...
 
 Dla mnie to straszna, przerażająca, niewiarygodna historia. Nie jestem w stanie wyobrazić sobie cierpienia, jakie przeżywa jego rodzina. Żeby tego było mało, jest to najbardziej tajemnicze porwanie w naszej historii...(nie moje słowa tylko prof. kryminalistiki). Pozostaje tylko mieć nadzieję, że sprawcy, zleceniodawcy oraz opieszali policjanci - zostaną ukarani.
 Zresztą, same przeczytajcie.... Jeśli nie słyszałyście nic o tym porwaniu. To tylko kilka linków dot. tej sprawy.
 
 
 http://wiadomosci.onet.pl/1724371,11,item.html
 
 http://superwizjer.onet.pl/1478504,tegoniebylo.html
 
 http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.ht...1&ticaid=15aa8
 
 http://superwizjer.onet.pl/574020,zapowiedz.html
 
 
 http://www.gazetawyborcza.pl/1,75478,5072597.html
 
 
 http://miasta.gazeta.pl/plock/1,35681,4649602.html
 
 http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.ht...w=51261849&s=2
 
 http://miasta.gazeta.pl/plock/1,35681,5078841.html
 
 
 Fundacja im. Krzysztofa Olewnika, założona przez jego rodzinę: http://www.olewnikfundacja.pl/
 
				__________________ 
				Było miło ale się skończyło    |