2008-04-08, 00:11
|
#8
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 929
|
Dot.: humorzasty TŻ
Cytat:
Napisane przez allebazi
zastanawiam się czy moj TŻ jest odosobnionym przypadkiem czy moze ktoras z was tez ma takiego chlopca jak ja. Jestesmy z moim TŻ od 3 lat roznie bywalo raz lepeij raz gorzej ogolnie kocham go ale czasami doprowadza mnie do szalu i mam wrazenie jakby mial rozdwojenie jazni albo ja do czynienia z dwoma roznymi osobami. bywa tak ze jest cudowny kochany zacalowalby mnie na smierc robil wszystko za mnei nosil na rekach i wogole tryska dobrym humorem po czym nastepnego dnia o wszystko jest zly, wredny ciagle ma o cos pretensje jest zmeczony po pracy ( a nie pracuje ciezko fizycznie), niemil totalny, lezy i wydaje rozkazy, celowo mnei denerwuje, doluje. moja bratanica go uwielbia ma bardzo dobre podejscie do dzieci i jak oczywiscie jest w dobrym humorze to szaleja razem jednak gdy jest w zlym nie pozwala jej wejsc do pokoju i czasem ja straszy dziwne to jest dla mnie nie wiem jak go oceniac i dlaczego taki jest zmienny
|
no to ja mam tak samo, z tym ze jestesmy ze soba dopiero 3 miesiace a on juz mi takie fochy strzela, zaczynam sie obawiac co bedzie pozniej...
__________________
they said there's too much caffeine in your blood stream and a lack of real spice in your life
|
|
|