Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Nosimy dobrze dobrane biustonosze! A TY? cz. VI
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2017-03-06, 22:00   #1661
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Nosimy dobrze dobrane biustonosze! A TY? cz. VI

Cytat:
Napisane przez niemanicka Pokaż wiadomość
dziękuję za tak wyczerpujące odpowiedzi!

nie wiedziałam że istnieją różne mostki-niższe, wyższe. nie kupowałam biustonoszy zawsze jednej i tej samej firmy. zawsze jakąś inną wybieram ale niestety zawsze jest jakiś problem myślałam o obwodzie 60 - ale już 65 mnie ściska (najmocniej na mostek, z tyłu tak nie czuję mocno).

te druty po bokach już po kilku minutach nie trzymają mi biustu właśnie. i potem ciągłe poprawianie się.

firmę tych obecnych sprawdzę potem i dopiszę bo teraz nie mam jak. spróbuję zobaczyć te balkonetkę.

70b przymierzałam i nosiłam jakiś czas ale właśnie mnie uciskały w piersi i czułam że są za małe bo mnie cisnęły. teraz to 65e nie cisnie mnie w pierś (dopóki nie ucieknie na bok), tylko na ten mostek mam silne naprężenie że boli.

czyli myślisz, że to podściółka tłuszczowa a nie biust? może i tak jest - zupełnie się na tym nie znam. oglądałam poradniki jak zakładać biustonosz i wszędzie było żeby się pochylić, wygarnąć biust do środka. i tak robiąc jest na początku ok - ale za chwilę wszystko ucieka. czyli to może być za duży rozmiar? 70b mnie uciskało, 65d (z lekkim pushupem) też trochę uciskało na same piersi, 65e ucieka na boki. Czyli w którę stronę powinnam iść?

dziękuję za wszystkie rady! jeszcze spytam o tę brafitterkę - kojarzę je raczej z drogimi sklepami, dlatego tam się nie wybierałam bo nie chcę wydać 200zł na zły stanik, którego znów nie będę nosić. są tańsze sklepy z braffiterkami?
Obwód nie powinien ściskać tak, żeby to było bolesne, to wiadomo. Powinno być ciasno na tyle, żeby obwód się nie przesuwał sam po plecach, choćby skakać, schylać się czy cokolwiek robić, ale powinien być komfortowy - ja w swoich stanikach bez problemu chodzę od 6:30 do 23. Oczywiście nie we wszystkich, bo mam też taki, w którym po kilku godzinach upija mnie mostek. Ale on się chyba po prostu znosił już i zniekształcił, bo początkowo był bardzo wygodny.

Z tymi drutami dziwna sprawa, ale może po prostu wchodzą Ci za głęboko pod pachę? Tj za pachę idą? To by znaczyło, że miseczka jest za duża. Inne, co mi przychodzi do głowy, to że masz biust bardziej na przodzie i potrzebujesz model stanika z węższymi fiszbinami.

A co do tego, że to może nie biust - chimay dobrze napisała - nie masz na tyle dużego biustu, żeby była szansa, że Ci gdzieś wyemigrował i musisz go mocno zbierać.
Ja mam większy biust, ale na pewno nie stosuję się do tych poradników, które mówią o zbieraniu biustu z pleców... Wygarniam spod pachy, nie jakoś nadmiernie, nie ciągnę przy tym skóry, jakbym lifting miała robić, tylko delikatnie. Ciężko mi to określić właściwie, bo robię to od tak dawna, że ten ruch jest już dla mnie naturalny.
Spróbuj zmierzyć 65D, ale bez push-upa. Czy to miękkie, czy usztywniane, byle nie push-up.

Ze staników do ok. 100 zł stacjonarnie kojarzę tylko Gorsenię. Ale to też nie wiem, jak sprawa wygląda poza Łodzią, bo tutaj mam sklepy firmowe, a w innych miastach są chyba tylko sklepy partnerskie, gdzie sprzedają m.in. Gorsenię, ale nie tylko. Więc niewykluczone, że ceny są ciut wyższe.
Pozostałe marki to raczej 140zł i więcej, przynajmniej u mnie.
Edit: Ale zawsze można pochodzić po wszelakich sklepach z braffitingiem i polować na przeceny. Ja rzadko utrafiam swój rozmiar, ale mniejsze się zdarzają dość często.

Edytowane przez martaakow
Czas edycji: 2017-03-06 o 22:03
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując