|
Dot.: kościół - jak często chodzicie?
Cytat:
Napisane przez Renatka_2108
Mam tak samo.
Idę z szacunku do osoby zmarłej czy państwa młodych, rodziców dzieci z chrztu itd.
Aż się boję co będzie z córką w szkole.
Uważam że dzieci w dorosłym życiu same powinny wybrać czy chcą być katolikiem czy nie. A tu chrzty, komunie które notabene zmuszają dzieci do wiary o której i tak pojęcia nie mają.
A jak tu w małej mieścinie nie puścic dziecka do komunii, to jedno a drugie że koleżanki w większości na pewno do komunii pójdą i dziecku będzie przykro.
Dla dzieci to głównie prezenty a nie głęboka wiara. Paranoja
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
|
Moja koleżanka jeszcze z liceum już jako dorosła kobieta, zamężna i dzieciata wróciła do rodzinnego miasta. I oczywiście co zrobiła? ano posłała córkę na lekcje religii w szkole a następnie do pierwszej komunii. Z tzw. względów społecznych - bo jak to, wszystkie dzieci chodzą, a Maja nie?!
No, ale oni - obydwoje niewierzący i przeciwni KK ślub kościelny też wzięli na zasadzie "co ludzie powiedzą", poza tym w tym klasztorze taka ładna oprawa...
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
|