2004-12-26, 14:41
|
#3
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 341
|
Re: Spostrzeżenia na temat studniówek i pytanie?
Martiq napisał(a):
> hey ja szczerze mówiąc nie przepadam za "ogromnymi" sukniami z gorsetem a'la królewna stawiam na "prostą elegancje" zdecydowanie do takiej kolii powiinaś zalozyć bardzo delikatne kolczyki. najlepiej jakieś małe "wkręty". najgorsze to przesadzić i wygdąlać jak choinka na świeta
Zgadzam się w stu procentach.Ja mam ten problem z głowy,bo do strojnej koli były od razu takie same kolczyki
Z solarium tez wszysystkie szaleją,ja wczoraj czytałam artykuł o zgubnym wpływie solarium i już wcale nie jestem taka pewna czy też tam chce iść Jak twoje koleżanki już teraz zaczęły tam chodzić to pewnie będą wyglądały jak skrzyżowanie Azjatek(żółty odcień skóry)z frytkami(totalnie zjarane).Ja swoim paznokciom funduję taki sam kolorek lakieru jakie będę miała cienie,na wzorek nie ma już miejsca.
Ostatnio słysząc jak moje kolażanki mają zamiar wyglądac na studniówce stwierdziłam,że chyba jak Kopciuszek będę się czuła w mojej prostej sukience ,ale moi koledzy pocieszyli mnie,że dla facetów piękno tkwi w prostocie Oni się powinni znać więc im wierzę 
Ja jestem generalnie przeciwniczką robienia czegoś,bo tak robią wszyscy.Moje zabiegi studniówkowe ograniczą się do fryzjerki i kosmetyczki-oczyszczanie twarzy i depilacja.Po co mamy narażać siebie i swoje ciała na eksperymenty,których nigdy nie robiłyśmy,bo zbliża się studniówka-będziemy wyglądały sztucznie,nienaturalnie i wg mnie będziemy się czuły źle.
Każda z nas powinna wiedzieć co chce i jak chce wyglądać,wtedy będzie dobrze 
PS.Pamiętaj Drobciu,że zakładamy potem wątek Po studniówkowy 
Pozdrawiam
__________________
Bieganie i czytanie
to
klucz do życia
|
|
|