Dot.: Żony 2015 część 10!
Cytat:
Napisane przez aneta_91
Aga ja też się zgadzam z dziewczynami. Uciekalabym od takiego lekarza. Nie wierzę że jest u Ciebie jeden lekarz do którego możesz pójść. Poza tym jak coś by mnie niepokoilo to bym wolała wydać 200 zł na wizytę i dostać spokój niż czekać rok by usłyszeć że jest jakieś zaawansowane stadium choroby.
Mi się nóż w kieszeni otwiera jak sobie pomyślę że moja bliska kuzynka, lat 32 na karku nie była ani razu u gin. Ostatnio ma ataki bólu brzucha. Z krwi, moczu, usg nic. Mówię że może warto skonsultować to z gin. Tym bardziej że nasza babcia miała raka narządów rodnych...Jak grochem o ścianę.
|
Że co? 32 lata i nie była u gina??? nie mogę w to uwierzyć...
Jakbym miała nieregularny okres i bóle podbrzusza to w życiu bym nie czekała na wizytę rok czasu.
|