Co Was doprowadza do szału w Waszych facetach?
Specjalnie zakładam wątek na forum 30+ bo nie chcę czytać odpowiedzi typu: nie odpisał na smsa albo nie chciało mu się odprowadzić mnie do domu.
Prawdziwe powody w prawdziwych związkach. Czy są takie cechy w Waszych partnerach, które doprowadzają Was do szału? Momentu w którym naprawdę go nienawidzicie? Czy to raczej oznaka niedobrania?
|