Dot.: Mamusie marcowe 2017
Pantera - skoro nie trudne to mnie trochę uspokoiłas. Chustę już mam i jakaś taka panika mnie dopadła jak to będzie i ze kasa wyrzucona w błoto.
Witch- mi się zdarzało wnosić wózek po schodach, z tym ze moja metoda nie jest zdrowa raczej dla opon. Idę tyłem a wózek nachylam po katem odrywając przednie koła i powoli wjeżdżam na stopień uważając żeby z zaduzym impetem nie wjechać w kolejny. Tak samo "zjeżdżam" ze schodów i krawężników. Nie wiem czy dość obrazowo to napisałam. U mnie to były sporadyczne sytuacje bo mamy windę w bloku do poziomu gruntu ze tak powiem.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|