2017-03-28, 10:10
|
#877
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 259
|
Dot.: Majówki 2016 - część szósta
Cytat:
Napisane przez martunia_199
|
Najpierw spróbuję się pozbyć nadbagażu, a potem będę myśleć o rzeźbie:P Może trochę na rowerze pojeżdżę.
Planujecie jeździć na rowerze z dzieckiem? W sensie na tym takim foteliku na bagażniku?
Jakaś taka poddenerwowana i zestresowana dziś chodzę. Wszystko przez tą planowaną wizytę w pracy. Nawet nie wiem, czy uda mi się pogadać z szefem, a i tak się stresuję. I to nie tą rozmową, ale moim powrotem do pracy. W końcu miałam prawie 2 lata przerwy, bo na L4 byłam już od połowy września 2015, a przed samym L4 miałam 6 tygodni urlopu. Normalnie o tym powrocie aż tak nie myślę, ale wizja tej rozmowy sprawia, że staje się on już taki realny.
Z jednej strony chciałabym wrócić do pracy, bo wiem, że siedzenie w domu i zajmowanie się domem na cały etat nie jest dla mnie. Z drugiej strony najchętniej nie wracałabym do siebie, tylko do jakiegoś biura rachunkowego tak na pół etatu. To byłoby idealne rozwiązanie, no ale kasa niestety nie taka jakiej potrzebuję A jeszcze u mnie w pracy tyle różnych rzeczy się pozmieniało przez ten okres mojej nieobecności, no i niestety nie na korzyść. Ech... A najbardziej to boli mnie chyba fakt, że muszę wracać już na wakacje. Chętnie bym sobie posiedziała jeszcze lipiec i sierpień z Majką, no ale niestety nie wchodzi to w grę.
|
|
|