[Malpka]

Indygo twoja opowieść jest cudowna !! aż mnie ciarki przeszły ach kiedy ten mój slub nie wiem czy jestem kojarzona czy nie ale ja tęz bym chciała zdjęcia

Napisane przez SELKA*

Indygo cudowna opowieść, aż coś mnie w gardle ściskało... Dużo szczęścia i miłości życzę...Z niecierpliwością czekam na zdjecia
U mnie niecałe 2 miesiace do tego wielkiego dnia- strasznie się denerwuję Dziewczynki mam do Was pytanko - gdzie można kupić butki ślubne, słyszałam o kilku miejscach ale tam raczej niewielki wybór- sklep na 1000-lecia, Bianco (to prawda, że zamknięte?) oraz Ryłko. Tylko tyle? coś mało jak na niespełna 400 tysięcznie miasto wojewódzkie

ja też muszę juz zacząć wyprawę za butami więc jak odkryjesz jakieś nowe sklepiki to daj znać A tutaj między Lubartowską a Świętoduską to kiedyś widziałam że mieli dużo butów slubnych więc moze jest coś godnego uwagi

Napisane przez Masako

Indygo, mam nadzieje że też będe wsród wybranych....pliiiz

/11/ panika

Wczoraj zaczęłam sie bać nie wiem czego. mamy z TZtem rózne rodziny jęsli chodzi o podejscie do tradycji. mam nadzieje, ze nie stane twarzą w twarz z czymś "oczywistym" dla wszystkich oprócz mnie. mam nadziej, ze bukiet bedzie taki jak zamówiłam, a nie podobny. Mam nadziej, ze buty mnie nie obetrą. mam nadzije że moja rodzina złożona z gwiazd pierwszej wody, nie wywinie mi focha. I generalnie, ze wszystko sie uda. Przestałam już mówić, ze ide bez welonu, bo przecież najpierw wszyscy sie dziwią a potem mnie namawiaja, dziwne.Może na ślubie, nie będą mieli odwagi zadawać głupich pytan? Moja przyjaciółka postanowiła przyjsć w sukience ecri, na własnym ślubie miała bordowa. Nie wiem czemu przejmuje sie takimi pierdołami. MAma nadzije, ze pogoda dopisze, bo chce mieć sesje zaraz po ślubie. Z jednej strony nie moge sie doczekac, z drugiej ściska mnie w dołku na samą myśl. Połowa osiedla mi już gratuluje, bo myślą, ze jestem juz po. ech...

nie martw sie wszystko bedzie dobrze głowa do góry !!