|
Re: sliczny blyszczyk
Ja mam teraz błyszczyk Inglota - ten w opakowaniu, które wygląda ak kostka lodu. Dokładniej mandarynkowy, pachnie zniewalająco i nadaje lekki, czerwonawy kolorek (właśnie usta wygladają zdrowo, a nie tandetnie i nie świecą się jak psu jajka :P ) Podejrzewam, że np. wiśniowy nada bardziej intensywny kolor.
__________________
etorebkowy kod się zmył  |