2008-04-16, 08:57
|
#4
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: Czy ja już przesadzam czy słusznie że mam obawy?
Cytat:
Napisane przez la_promesse
Tydzień temu romawialismy sielankowo i on w czasie rozmowy powedzial cos co mi sie nie spodobalo a ze musialam wyjsc to sie pozegnalam i poszlam. NA drugi dzien on mimo ze byl na gg to nie odezwal sie do mnie - co zawsze robi jak tylko widzi ze jestem. Ale tym razem nie - po prostu nie miał choty ze mną gadać. Przez cały tydzień nie odezwał się nic, ani na gg, ani smsem, ani na wet glupiego sygnalu o rozmowie nie wspominając. Ja tez sie nie odzywalam ale dlatego ze chcialam zoaczyc ile wytrzyma beze mnie, bez kontaktu. Poza tym to on nie mial ochoty gadac ostatnio a nie ja. Po tyg. wyslal mi esa o treści "  " i tyle. Dzisiaj odezwal sie na gg i jakby nigdy nic zagadal tak jakby nic sie nie stalo. No to odp. mu dobrze ze jeszcze pamietasz o mnie. Ale on to wszystko obrocil w żart.
|
1) powiedzialas, ze nie spodobalo Ci sie to co powiedzial i po prostu wyszlas? Nie probowalas nic wyjasniec??
2) moze on tez chcial zobaczyc ile Ty wytrzymasz bez niego?
3) przyganial kociol garnkowi 
Moim zdaniem powinniscie wzmocnic komunikacje, bo z tego co widze to kipesko z tym u Was.
Martwilabym sie tym, ze on nie chce przyjedzac do Ciebie. Dziwne to jakies.
|
|
|