|
Dot.: młode mamy a aborcja..
dziecko to wielkie szczescie, i znam niejedną 17-nastke ktora po urodzeniu pomimo wszystkich swoich problemow docenia to szczescie. Znam tez sporo zdesperowanych 30-kilku latek ktore załuja że za młodu "nie wpadły" bo teraz zaplanowac dziecko to ponoc strasznie ciezko.
Za abnorcją jestem w konkretnych przypadkach (choroby plodu, zagrozenie zycia itd) w zadnym innym wypadku nie.
|