[IlluminataV]

Witam. Ostatnio przeczytałam ze kwas glikolowy zmniejsza widoczność rozstępów. Kupiłam wiec kwas 70%. Kiedyś stosowałam kwas glikolowy na twarz i wiem ze trzeba zacząć od małych stężeń, i w przypadku gdy nakladalam go na twarz dość mocno piekło i było czuć ze 'dziala'. Nalozylam kwas na nogi gdzie mam rozstępy najpierw w stężeniu 40%- i nic konpletmie nie poczułam.. Postanowiłam więc ze naloze po prostu 70% i tak też zrobiłam na 15 min. W tym czasie również praktycznie nie odczulam żeby kwas piekl moja skórę, czułam jedynie ledwowyczuwalne szczypanie.. wiem ze kwas jest dobry i był dopiero co otworzony wiec to nie on jest napewno wadliwy. Z tego powodu zastanawiam die czy dalsze traktowanie skóry ma sens i czy skoro kwas nałożony na dkore praktycznie nie piecze czy on w ogóle działa??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz