|
Dot.: Menu: czy przemujecie się, że goście być może czegoś nie lubią?
My się nie przejmujemy. Jedynie to np. wiem, że u mnie w rodzinie mało kto je zimne nóżki to ich po prostu nie weźmiemy żeby nie zostały. Standardowe rzeczy bierzemy. Zawsze znajdzie się ktoś, kto czegoś nie lubi. Jakbym tak miała myśleć, że ktoś może czegoś nie lubić to bym chyba osiwiała przy układaniu menu Jeśli ktoś nie lubi rosołu czy schabowego to najzwyczajniej ich nie zje. Przecież będzie tyle dań, że każdy znajdzie coś dla siebie
|