2017-04-06, 16:40
|
#106
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Busko Zdrój
Wiadomości: 16 797
|
Dot.: Październikówki 2016 to stan umysłu! Już trzeci wątek jako Mamy <3
Cytat:
Napisane przez WKasiarr
Yyymmm... Odebrałam właśnie paczkę od swojej chrzestnej, paczkę dla Szymka. Na kartce z gratulacjami są przeprosiny, że tak po tak długim czasie daje coś małemu z uzasadnieniem itp itd... No i nie powiem, że bardzo miło mi się zrobiło, ale... te wszystkie rzeczy śliczne zresztą... bodziaki (12 sztuk) pajace (10szt), bluzeczki (5szt), półśpiochy (8szt) są w rozmiarze 68...  4 pajace są na 74... Jeden komplet bluza+spodnie jest na 86. A Szymek pajace i bodziaki na 80 nosi, półśpiochy 74...
Szkoda trochę, że się ciotka wykosztowała, bo to wszystko Smyk-owe, a tu lipa, bo oprócz bluzy i spodni nie wykorzystam niczego...
|
Te nietrafione prezenty.
Ja już mam super miśkowy kombinezon, który dobry będzie latem i 2 pary śpiochów na około roczne, półtoraroczne wyrośnięte dziecko
Cytat:
Napisane przez intense2103
Misiula, właśnie, ile Twoja mała ma miesięcy? Bardzi ruchliwe stworzenie, moja prowadzi raczej spokojny tryb życia. Ma to po mnie ...
|
Ja byłam też takim spokojnym leniwcem. Tata często sprawdzał czy aby oddycham przykładając do mojej twarzy lusterko. Takie miał rozterki po bracie wrzaskunie.
Cytat:
Napisane przez misiula_88
Ninusia ma 6,5 mca, jest z 22.09. Generalnie kombinowala lezac na brzuchu, wspinala sie na stopy, robila taki odwrotny mostek. Ok mca jej zajelo przejscie od tych cwiczen do siadu, siada z pozycji czworaczej. Udalo jej sie usiasc rowno tydzien temu i wtedy jeszcze leciala do tylu, musiala sie podpierać rekami z przodu. Dzis pierwszy dzien siedzi bardzo sztywno, pewnie, nie przewraca sie i bawi zabawkami na siedzaco. A do pelzania motywuja ja brat i pies 
|
Jak ja się nie mogę doczekać takich postępów. Każdy cieszy, a takie kamienie milowe w szczególności.
Moja jeszcze kaszki nie próbowała. Mam jedną z Bebilonu Alerlac czy jakoś tak, od bratowej i dokupiłam z Hipp bez cukru jakąś. Dziś wróciliśmy od nowa do pojedynczych warzyw na start, więc znów od zera. Dumam czy kaszki lepiej bezmleczne, czy jednak robić z dodatkiem MM. Bo obie wersje w sposobie przygotowania są opisane.
Może są jeszcze jakieś mamy, które się nie ujawniły? idealna pora by wyjść z ukrycia. W grupie raźniej.
Roosko jutro macie to USG czy coś pokręciłam? W Kielcach? U kogo?
|
|
|