U mnie rewizyty nie było i raczej juz nie będzie.

Teściową bedę miała okropną, nie lubi mnie i nie ukrywa tego, chociaz wprost nic nie poiwedziała. Mam tylko nadzieję, ze nie będzie mieszać w małzeństwie

Dziś jadę zamówić rodzaje ciasta i tort, no i niestety ona też się wybiera. Jak klepalismy termin w cukierni i wstępnie rozmawialiśmy odnośnie słodkości, to ona sobie wymyśliła,że tort będzie w kształcie książki, bo 10 lat temu na weselu jej synka taki właśnie tort podano.Myślałam, ze wyjdę z siebie

Wymarzyłam sobie piękny torcik na stelażu z rowerka lub coś w tym stylu, ubrany owocami a nie jakieś przedpotopowe badziewie ( bez urazy dla wszystkich fanów tortów-książek

Całe szczęście, że TŻ wziął moją stronę. Nie mówiąc juz o tym, że teściowa śpiewa w kościelnym chórze straszych pań i wymyśliła sobie, że DLA NIEJ ( tak własnie, powiedziała "Dla mnie" a nie dla Was- młodzi) ten cudowny chórek ma zaśpiewać

Mówię Wam dziewczynki- HORROR!!! Dużo mnie i mojej mamie zajęło odwodzenie jej od tego pomysłu, ustąpiła dopiero, gdy jej wmówiłyśmy, że w katedrze żadne obce chóry nie mogą śpiewać

To tak w zarysie...
A propos nocy poślubnej i co za tym idzie bielizny

Na wesele wkładacie pończochy czy rajstopy? Zastanawiam się nad tym juz od dłuższego czasu- za rajstopkami przemawia wygoda, w końcu trzeba przetańczyć cała noc, pończochy za to pięknie wyglądają... I co tu wybrać? Ja niestety nie mam doświadczenia w noszeniu pasa od pończoch, nie iwem jakbym się w im czuła...