Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości

emi_lka · 2017-04-14, 06:49

Cześć Dziewczęta!

Gornek, trzymam mocno kciuki, żeby wszystko było dobrze

Fartuszku, wieści uspokajające i tego trzeba się trzymać.

Anita, piękne maleństwo!

Ja nie mogę się przyzwyczaić do łóżeczka, które wczoraj ustawiliśmy... W nocy cały czas waliłam o nie ręką - stoi tuż obok łóżka sypialnianego - nie mamy miejsca innego... powstał też problem z przewijakiem, na łóżku nie da się go umieścić, bo końcówka łóżeczka jest przysłonięta komodą - między bokiem komody i łóżeczkiem jest jakieś 15 cm więc nie da się tam wygodnie stanąć, żeby przewinąć dziecko... Czy któraś z Was może zaplanowała opcję przesuwania przewijaka po łóżeczku? Jeśli nie, to chyba będzie stał na komodzie... ale bokiem, nie wiem, czy to będzie wygodne...

Pisałyście o stanikach. Ja do karmienia wybieram bez fiszbin, boję się, że druty mogą przytykać kanaliki i powodować zastoje.

Kupiłam na allegro dwa zwykłe bawełniane, mają niestety fiszbiny, ale mama mi je wypruje teraz.

Moje doświadczenie jest takie, że jeśli stanik jest dobrze dobrany pod biustem, ma szeroki pas zapięcia oraz szersze ramiączka z dobrą regulacją, a miska obejmuje zawartość - to wszystko działa tak, jakby i fiszbiny były (taki jest ten mój stanik z Hotmilk). Samą mnie to zdziwiło, bo zawsze chodzę w biustonoszach usztywnianych i z wypełniaczem, a tu zaskoczenie, że biust wygląda kształtnie, jest podniesiony, zebrany i stabilny w miękkim staniku bez fiszbin...

Idę na badanie krwi i oddać próbkę moczu i na chwilę do sklepu po ser do ciacha.

2017-04-14, 06:49	#3405
emi_lka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 6 074	Dot.: Mamy majowe cz. VI Cześć Dziewczęta! Gornek, trzymam mocno kciuki, żeby wszystko było dobrze Fartuszku, wieści uspokajające i tego trzeba się trzymać. Anita, piękne maleństwo! Ja nie mogę się przyzwyczaić do łóżeczka, które wczoraj ustawiliśmy... W nocy cały czas waliłam o nie ręką - stoi tuż obok łóżka sypialnianego - nie mamy miejsca innego... powstał też problem z przewijakiem, na łóżku nie da się go umieścić, bo końcówka łóżeczka jest przysłonięta komodą - między bokiem komody i łóżeczkiem jest jakieś 15 cm więc nie da się tam wygodnie stanąć, żeby przewinąć dziecko... Czy któraś z Was może zaplanowała opcję przesuwania przewijaka po łóżeczku? Jeśli nie, to chyba będzie stał na komodzie... ale bokiem, nie wiem, czy to będzie wygodne... Pisałyście o stanikach. Ja do karmienia wybieram bez fiszbin, boję się, że druty mogą przytykać kanaliki i powodować zastoje. Kupiłam na allegro dwa zwykłe bawełniane, mają niestety fiszbiny, ale mama mi je wypruje teraz. Moje doświadczenie jest takie, że jeśli stanik jest dobrze dobrany pod biustem, ma szeroki pas zapięcia oraz szersze ramiączka z dobrą regulacją, a miska obejmuje zawartość - to wszystko działa tak, jakby i fiszbiny były (taki jest ten mój stanik z Hotmilk). Samą mnie to zdziwiło, bo zawsze chodzę w biustonoszach usztywnianych i z wypełniaczem, a tu zaskoczenie, że biust wygląda kształtnie, jest podniesiony, zebrany i stabilny w miękkim staniku bez fiszbin... Idę na badanie krwi i oddać próbkę moczu i na chwilę do sklepu po ser do ciacha.