Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Kwas trójchlorooctowy (TCA) - wymiana doświadczeń
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2017-04-14, 17:31   #655
Independentwoman95
Raczkowanie
 
Avatar Independentwoman95
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 64
Dot.: Kwas trójchlorooctowy (TCA) - wymiana doświadczeń

Witajcie, byłam u kosmetyczki na mikrodermabrazji twarzy, przy okazji zajęłyśmy się moimi problematycznymi przebarwionymi pachwinami. Mam tam rogowacenie okołomieszkowe, kilka blizenek po wrorośniętych włoskach. Zmagam się z tym rok, stosuję skinoren i pilarix. Kilka tygodni temu zrobiłyśmy samą mikrodermabrazję, może nieco mi to zbladło, ale bez szału. Dzisiaj nakładałyśmy TCA , nie wiem tylko czy 30 czy 40 procent, ale któryś z tych. Widziałam ten efekt frost, piekło ale zacisnęłam zęby. Teraz jestem tam czerwona bardzo, smaruję physiogelem i cetaphilem, mam nadzieję że coś podziała. To co piszecie o cenach to jakiś koszmar, ale wiem że na twarzy robi się to jako cały zabieg od zmycia po nałożenie kremu. Ja chodzę do swojego osiedlowego salonu, mam dobrą panią kosmetolog, w sumie wygląda na to że policzyła mi tylko za ampułkę kwasu a nie cały zabieg, bo nie zapłaciłam dużo. Co robić jak tca jednak nie pomoże?
Independentwoman95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując