Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Majówki 2016 - część szósta
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2017-04-15, 11:57   #1834
majena_88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 299
Dot.: Majówki 2016 - część szósta

Cytat:
Napisane przez konsternacja Pokaż wiadomość
Od miesiąca ściągam już tylko 3 razy na dobę a i na to ledwo znajduję czas . Mocno mnie kusi, żeby zredukować tylko do dwóch sesji i już się tego trzymać bo jakoś nie mam serca tak po prostu skończyć... długo to wszystko trwa ( za 10 dni Natka skończy rok). W czwartek wizyta u profesora- od jego opinii uzależniam zmniejszenie do 2 ściągań.

Dziś wcale nie wyszliśmy z domu. Stopa mnie boli bardziej niż wcześniej.

Roses - całkiem przeoczyłam- co się dzieje z Emi?
Dla Ciebie to w ogole szacun za odciaganie przy dwójce dzieci!

Cytat:
Napisane przez martunia_199 Pokaż wiadomość
Daj znać jak smakowała Igorowi

Czy ktoś jeszcze czeka z utęsknieniem na pierwsze MAMA ? Ja jeszcze nie usłyszałam a zaraz roczek minie martwić się?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U nas tez jeszcze nigdy nie pojawiło się MAMA W sumie to narazie dość mało Weronika 'mówi'. Raczej sylaby składa i najczęściej wychodzi baba, wawa, łała. Tata się zdarzało, a teraz znowu zapomniała. Ale ja Jej nie wypowiadam tych słów w kółko żeby się nauczyła, myślę, że przyjdzie czas to się nauczy. Nawet nie pomyślałam żeby się tym juz martwić, ale teraz to już sama nie wiem. Hehe

Cytat:
Napisane przez Iwonia27 Pokaż wiadomość
Ech co do zabkow to albo mnie sie wydaje albo Jogurtasowi krzywo rosna dwojki [emoji57] (sama mam krzywy zgryz tylko ze trojki wampirkowe). Czy na tym etapie cos mozna u niego z tym robic? Czy dentysta mnie wysmieje ze co ja tu z krzywymi mleczakami przychodze.

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------




O to tez ciekawe. Starl... Chyba nieeee ale w sumie nie znam sie.
U Weroniki tez dolna 2 ka (narazie mamy jedna) krzywo rośnie.
Rose edytuj to zamówienie na te sztuczne szczeki, teraz potrzebne aparaty ortodontyczne ;-)

Ogólnie to ja pracuje w takim gabinecie stomatolog. I jeżeli chodzi o wizyty adaptacyjne z dziećmi to statystyki kiepskie... dziecki poniżej 2-3 lat przychodzące tylko po to żeby obejrzeć ząbki, zapoznać dziecko z gabinetem mogłabym na palcach jednej ręki policzyć. Pozostałe w tym wieku, to już z próchnica przychodzące na lapis (po tym ząbki robią się czarne) . A kolejna grupa to 4-5 latki przychodzące z bólem, które w wiekszosci wyrastają na osoby panicznie bojące się dentysty.

U nas mycie zabkow raz dziennie wieczorem, odrobinka pasty elmex 0-6. Jest delikatnie miętowa i Weronika ja wysysa ze szczoteczki.... ogólnie ciężko to mycie idzie bo zabiera szczoteczkę i gryzie tylnimi dziaslami.

Jeżeli chodzi o szczepienia to idziemy wg kalendarza. MMR mamy jakoś na połowę czerwca, czyli po skończonym 13 m-cu i tak chyba też zaszczepimy. Blisko terminu będę obserwować Weronike, jakby był jakiś katar czy cokolwiek innego niepokojocego będę najprawdopodobniej przekładać. Pielęgniarka jak była, to właśnie mówiła, że dużo NOPow jest też przez to, że dziecko ma zalążek infekcji podczas szczepienia, wiec przy jakims wzmożonym marudzeniu itp powinna się czerwona lampka zapalić.

Odpieluchowywanie tez raczej myślę, że będziemy próbować w okolicach przyszłego lata.

Życzę Wam dziewczyny smacznego jajka i Świat spędzonych w rodzinnym gronie.
majena_88 jest offline Zgłoś do moderatora