|
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 628
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Cytat:
Napisane przez losek78
W końcu udało mi się trafić na moje idealne buty Rieker. Uwielbiam je, są takie mięciutkie, coś jak adidasy, ale te chińskie to się nawet nie umywają. Rieker mają piankę memo-soft. Są elastyczne, giętkie, dopasowują się do stopy. Mają szyte podeszwy, więc będą trwałe. Wykonane ze z połączenia skórki z materiałem przewiewnym. Chodzi w tych butach jak po chmurach. Buty na lata, a cena podobna jak Lasocki w CCC, które nigdy dobrze nie leżą, nawet jak się je w sklepie przymierzy.
Tak poza, to stwierdzam, że kupować w sklepach się nie opłaca totalnie. Niedawno musiałam kupić poduszkę dla psa na szybko i tak słono przepłaciłam, że mi się nóż w kieszeni otwiera. Chciałam też kupić czajnik Z Olkusza i w sklepie był za 85 , dobrze, że przez internet popatrzyłam i 63 , to jest dla mnie znacząca różnica. I tak większość przez internet kupuje, bo nie mam czasu chodzić po sklepach i jak widać nic nie tracę. Poza tym, że mam czasu więcej na leniuchowanie w domu, wyjdę z dzieckiem na spacer. Również zakupy w galerii to dla mnie porażka, spędzanie pół niedzieli, jak to robią jeszcze niektórzy wywołuje u mnie współczucie. Ceny zawyżone mocno, bo trzeba utrzymać te lokale pobudowane za duże pieniądze, biedni pracownicy muszą tam spędzać niedzielę, zamiast z rodziną.
Tak ogóle., to Wesołych Świąt 
|
Co tu dużo mówić, ja bym zakupy stacjonarne bardzo lubiła gdyby nie to, że po prostu prawie nigdy nie ma w nich tego, czego szukam. Sklepy mają poważne problemy z zaopatrzeniem, najlepsze towary rozchodzą się na pniu i to najczęściej wśród pracowników, którzy zaklepują dla siebie, albo kogoś bliskiego i znajomego. Nigdy nie ma mojego rozmiaru czy koloru, zwłaszcza jak są akcje promocyjne.
Super, że butki taki Ci przypasowały. Moje też póki co dają radę, chociaż miałam z nimi incydent, że mi się odpiął zatrzask jak szłam, mam nadzieję, że to był czysty przypadek, a nie jakiś feler.
W necie teraz ostatnio krążył filmik z Lidla, jak facet próbował wyrwać kobiecie ostatnią sztukę jakiegoś sprzętu AGD w super cenie. Widziałyście to? Klik Istny cyrk!
__________________
Edytowane przez Korah
Czas edycji: 2017-04-16 o 11:39
|