Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
Cytat:
Napisane przez noellee
Ja jak zbadałam TSH za pierwszym razem miałam 34 alb 35 - więc bardzo podobnie. Ale dostałam dawkę o połowę mniejszą - 75.
Brałam ją trzy miesiące i naprawdę poprawiło mi się samopoczucie - schudnąć nie schudłam nawet jednego kg - ale chociaż przestałam tyć.
Kolejne badanie - i wynik - gorszy od poprzedniego - TSH równe 55 ...Czyli niestety stan mojej tarczycy jest coraz gorszy i dość szybko przestaje ona pracować.
Ale nawet teraz dostałam dawkę mniejszą od Ciebie - 125.
I szczerze mówiąc tą dawkę naprawdę odczuwam -pierwszy tydzień czułam się tak jak przy nadczynności - moja skóra była cały czas lekko spocona a ja cały czas głodna... Teraz - po drugim tygodniu - moje samopoczucie wraca do normy  .
Bądź co bądź - mimo, że waga mi się nie zmieniła - jestem gdzieś na granicy nadwagi - mam dużo więcej sił niż miałam - nie chodzę cały czas zmęczona i znów mam masę energii  .
|
Ja juz wpgóle nic nie rozumie...  
nie jest to dziwne ze ja od razu tak z kopyta dostałam taką końską dawke???  
dlaczego ja wogóle nie odczuwam ze biore te leki??? czuje sie tak samo jak wtedy gdy ich nie brałam... jakby wogóle nie działały...
|