[nicRu]

Napisane przez mikoma

Ja nie byłam dwa tygodnie na francu i mam wyrzuty sumienia Przestały mi się podobać te zajęcia, ale chciałabym sie dalej uczyć i nie wiem jak to rozegrać wkurza mnie, że poziom grupy jest zaniżony do słabszych, a ja bym wolała trochę szybsze tempo, nie potrzebuję powtarzać tego samego przez trzy lekcje żeby zapamiętać. Z drugiej strony lektor wyjdzie drożej...

U mnie grupa ma odrobinke wyzszy poziom niz ja, ale wlasnie to mnie motywuje. Plus prowadzaca zajecia jest bardzo otwarta i ma dobre podejscie - np. zdaje sobie sprawe ze kiedy mamay zajecia w trybie 4h x tydzien i wszystko skumulowane jest w sobote (praca nie pozwala mi na zorganizowanie czegokolwiek w ciagu tygodnia ), to nie wrzuca zaczynania nowego tematu z leksyki czy gramatyki na sam koniec zajęć, tylko robi wtedy powtorki, gry i zabawy
Dodatkowo z kazdej lekcji wysyla PDF z wszystkim co zapisywalismy na zajeciach
Gdzie sie uczysz? Ja wybralam Instytut Francuski, maja zajecia i w Krakowie i w Warszawie, ale tak jak pisałam myślę, że bardzo dużo zależy od samego lektora. Dobry lektor ogarnie i nieco słabszą grupę tak, by robiła postępy, kiepski może nic nie osiągnąć nawet z bardzo dobrą grupą i tylko będą dreptać w miejscu.