|
Dot.: Jak oprzeć się facetowi... :/
Jestem szczęśliwa. Jestemy młodym małżeństwem, w nowej sytuacji bo dopiero po ślubie zamieszkalismy razem i jest nam naprawdę dobrze. A to że myślę o nim nie wpływa na moje relacje z mężem.
Jak każda kobieta lubię być adorowana. Pracuje w takiej branży że otaczają mnie TYLKO faceci. Miło jak ktoś jest przyjemny i powie jakiś komplement. Pracuje na już na tyle długo że rozpoznaje typowych podrywaczy i gości którzy sam na sam walą tekstami "chodź gdzieś tam w kąt" albo uwodza i chcą niby zabrać na kawę. Ale wiem jak sobie z takimi radzić. Opanowalam teksty grzeczne ale stanowcze. 
On jest taki poważny i poprostu w inny sposób żartuje. W taki ze nie odnoszę wrażenia żeby był "typowym podrywaczem". Jest w pewiem sposob bezpośredni ale poważny. Wie kiedy może zazartowac a kiedy interes to interes.
Teraz będę miała trochę wolnego to nie będziemy się widywac i jakoś się opanuje i odpoczyne od niego.
Dzięki wszystkim za odpowiedź. Ogólnie jestem raczej twarda i opanowana. Szybko ucinam niezreczne rozmowy.
|