[pani_pierozkowa]

Hej Wam!

Melduneczek w nowym wątku

Święta święta i po świętach

Młody wczoraj bardzo odchorowywał wieczorem jeżdżenie po rodzinach i mnóstwo bodźców. Wpadł w straszny płacz wieczorem, nie mogł zasnąć ledwo go uspokoiliśmy, ale usnął po północy.

Ja też się po tym całym żarciu źle czułam, dzisiaj się obudziłam z uczuciem jakbym na kacu była. Więc już się chyba będę oszczędzać z tym żarciem.

Co do Waszych okulistycznych perypetii, ja w lewym oku 6,5 w prawym 5 i poprzednia ciąża rozwiązana przez CC wlasnie ze wskazań okulistycznych ale też poszła mi siatkówka i laser nie pomógł. Teraz jakoś za 2 tygodnie będę szła po opinię. Mam nadzieję że wszystko będzie ok, bo już mam zaklepaną położną.

Co więcej to czeka Nas remont kuchni, w weekend jedziemy po szafy, musimy wybrać kolor paneli, poogarniać, poprzenosić, niedobrze mi jak pomyślę o tym ile roboty...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk