Trochę mnie pocieszyłaś

moja mamuśka od razu wpadła w panikę, że moje dysplastyczne biodro się pogruchocze i żebym szła do ortopedy po zaświadczenie na cc. Wodę z mózgu mi zrobiła i tyle
Sukienkę granatową (fajnie się układa tylko do skrócenia muszę dać), bluzkę w kwiaty, bladoróżowy top, leginsy granatowe i dwa staniki do karmienia o dwóch różnych rozmiarach

w ogóle z tymi leginsami dziwna sprawa. W nogach dobre, a na brzuchu S idealne na teraz. Wysłałam mamuśkę do lidla jeszcze raz bo może wyjść z pracy i udało jej się kupić rozmiar M bo pani przyniosła resztki z magazynu na jej oczach

no i wzięła jeszcze trochę rzeczy dla Leosia na spokojnie

zdjęć nie wrzucam bo nie korzystam z apki tylko z laptopa i za dużo babraniny :P
Demot świetny, tylko jak na złość mój Mąż ma sylwetkę lekkoatlety, wysoki, wysportowany, silny i z ciemną karnacją

a ja przy nim, niska, tyjąca bardzo szybko córka młynarza
Aleeee dużo ! Zaszalałaś
Ja też zatrzymuję się na 68, później będziemy dokupować bo i tak przecież tych ciuszków mniejszych musi być dużo. Gdzie to trzymać później i nie zapomnieć tak jak diablica pisała
Raczej jakąś torbę, którą później wypiorę. Na pewno nie nową, jakaś się tam na strychu znajdzie. U teściowej fajną widziałam ostatnio
