2017-04-18, 20:40
|
#4009
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 722
|
Dot.: Mamy majowe cz. VI
Sprawdziłam wyniki i znów mi hemoglobina spadła.. a było już tak ładnie. No nic.. chyba ja już tak mam i trudno. Do końca ciąży dam radę a później może się unormuje wszystko ☺ nie chce się tym stresować.
Oglądnelismy z mężem M jak miłość, za chwilkę jakaś kolacja i do spanka.
Aixa - O to widzę, że więcej Nas wizytuje jutro
U mnie dziś też malutka rusza się słabo, w czwartek i piątek też miała leniwe dni. Jest to stresujące ale chyba teraz dzieci w brzuszku śpią najwięcej no i mają mniej miejsca? najważniejsze, że w ogóle się ruszają i dają nam znaki, że wszystko dobrze
Decorail - Hahaha no bączek niekontrolowany to tragedia 😀
Ehh biedny piesio.. chorował na coś? Zwierzątka to jak członkowie rodziny także nie dziwię się że jest smutek i łzy.. ale czasami tak być musi no i nic na to nie poradzimy. Buziaki dla Was poprzytulaj mocnoo męża!
Vikunia - O rany.. co za lekarz! Całe szczęście, że nic Wam nie jest Teraz kochana odpoczywaj jak najwięcej
Kiwaczka - Powodzenia na wizycie! 
Ooooo właśnie doczytałam! No pięknie, to już tak niedługo 😍 fajnie! Trzymam kciuki!
Ania - No i dobrze, że się postawiłaś! Przecież powinien myśleć o sobie i swoim zdrowiu a także o Tobie! A teraz już się nie stresuj najważniejsze, że pojdzie jutro do lekarza.
Misja - Nono ale pięknie poukładałaś
Kingaluna - Też oglądałam Singielke, zatrzymałam się chyba na 80 odcinku i zapomniałam o tym 😀
Gratuluję udanej wizyty
Ja też przytyłam już 20kg, no trudno taka moja natura, co ma być to będzie
Bunnybe - Zgadzam się co do ilości ubranek! Też wolę mieć troszkę więcej a prac rzadziej ☺ tym bardziej że nasza pralka jest wielka i żeby uzbierać ciuszków na całą pralkę to musimy ich mieć dość sporo. Dużo kupiłam w sh albo też zamawiałam na olx także nie kosztowało mnie to wiele, trochę też dostaliśmy. Jakbym miała wszystko nowe kupić to pewnie też bym wiele nie kupiła bo malutkie ciuszki takie mają ceny że hoho.
BlackSanctum - O kurcze.. współczuję z tą cukrzycą no ale jak trzeba to trzeba, dasz radę a po porodzie się to unormuje i nie będzie tak skakać Dobrze, że Twoje wyniki nie zagrażają małej.
Podziwiam Cie! Tyle dolegliwości.. silna mamuśka, na szczęście już prawie koniec. Byle do maja i do powrotu męża 
Milutek - Same słodkości! chłopięce ciuszki są mega urocze!
Esor - Słoneczko trzymam kciuki jutro rano!! czekam na dobre wieści i zdjęcie Agatki 
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
|
|