Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamusie wrześniowe 2017
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2017-04-19, 09:22   #3145
madzieeek
Wtajemniczenie
 
Avatar madzieeek
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 390
Dot.: Mamusie wrześniowe 2017

Cytat:
Napisane przez ostatni_dzien_lata Pokaż wiadomość
Rany, dziewczyny wy już macie prawie pełne wyprawki a ja nadal kompletnie NIC. Ale jeszcze nie mam zrobionej szafy więc nie miałabym gdzie tego schować a poza tym nie mam ani czasu ani głowy do zakupów dzieciowych... chociaż Lidl mnie kusił ale niestety praca wygrała z zakupami a po pracy niestety nie po drodze.
Pamiętacie sprzed świąt moją historię z pracą? Zapewne sądziłyście tak jak ja, że gorzej być nie może... O borze liściasty jak bardzo się myliłam!!!
Nie było nawet okazji porozmawiać z kierowniczką bo wypadły jej rodzinne sprawy związane ze śmiercią bliskiej osoby i wzięła urlop do końca tygodnia. Teraz zostałam SAMA!!! Robota leży odłogiem a ja nie wiem w co najpierw ręce wsadzić... a do kompletu jak by było mało zaczyna mnie brać przeziębienie! Smarkam się, boli mnie gardło i głowa, mam zatkany nos i uszy, czuję się rozbita i momentami nieprzytomna. Nie ma nawet opcji wolnego czy zwolnienia bo biuro puste zostać nie może a jeszcze w piątek mam audit na którym choćby się świat kończył muszę być! No i oczywiście przecież leków nie wolno (normalnie nałykałabym się gripexu, zagryzła scorbolamidem, popiła sokiem malinowym i jakoś bym funkcjonowała) więc zostaje Prenalen, czosnek i sok malinowy od mamusi. Dobijcie mnie...
Na biegu uczę się programu koleżanki z telefonem na gorącej linii żeby jakoś ogarnąć bieżące funkcjonowanie biura i klnę w duchu jak szewc. Jak przetrwam ten tydzień to będzie cud! A cały weekend prześpię i przeleżę w łóżku (taaa..... już to widzę....)
P.S. u was też dziś zima? Śnieg padał od rana, teraz na szczęście wyszło słońce a my oczywiście na letnich oponach już.
Przybij piątkę - ja też w dalszym ciągu mam jedno wielkie NIC Jakoś ciągle mi się wydaje, że mam jeszcze tyyyyyle czasu...
W Lidlu też nie byłam - mam dwie pary spodni i leginsy z HM, potrzebuję tylko jakieś szorty na lato, resztę oblecę raczej w swoich sukienkach i koszulkach - mam sporo takich luźnych, oversizowych. Staniki to w ogóle nie moja bajka - odkąd trafiłam w ręce brafitterki. Ja potrzebuję obwód max 65 więc... Poza tym nie mam instynktu łowcy :P Nigdy nic tam nie mogę i nie umiem znaleźć i tylko się wkurzam :P
Powodzenia w pracy - brzmi to wszystko trochę przerażająco, ale z pewnością dasz radę! I na letnich oponach też! (u nas też śnieg i śnieg deszczem, ja również na letnich - jadę zaraz zawieźć tatę do lekarza...)
__________________
...:::bez planów życie - to cały mój plan:::...

byłam kiedyś "aparatką"!
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1168

Edytowane przez madzieeek
Czas edycji: 2017-04-19 o 09:33
madzieeek jest offline Zgłoś do moderatora