2017-04-19, 16:39
|
#8
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 982
|
Dot.: Najbardziej przykra rzecz, jaka usłyszeliście od rodziny
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;73008741]Czy to nie jest trochę masochistyczny wątek?[/QUOTE]
Cytat:
Napisane przez syklamen
Nawet jeśli usłyszę jakieś przykre słowa, to nie samobiczuje się rozpamiętując to przez kolejne lata. Staram się nie myśleć o tych osobach, które mnie skrzywdziły, lecz doceniać tych, którzy mnie kochają. Polecam każdemu. 
|
Widziałam wiele postów, w których Wizażanki przytaczały mimochodem jakieś wypowiedzi. Więc skoro przy okazji jakichś wątków na inny temat można, to dlaczego nie tutaj?
Temat jak każdy inny. Nikt się nie samobiczuje, po prostu jesteśmy ludźmi i pamiętamy. To nie musi być tylko coś bardzo przykrego, może być też szokujące zarazem.
Dodam przykład, który usłyszałam na własne uszy:
Świeżo upieczona mama niemowlaka 2-miesięcznego, mąż i dysputa nad chrzcinami. Rodzice-ateiści, dzieciaka chrzcić nie mają zamiaru. Babcia: "A jak Wam to dziecko umrze, to pójdzie do piekła, jak nie ochrzcicie".
Zszokowała mnie forma "jak Wam umrze", a nie ewentualnie "gdyby umarło" i też sama raz okrutność a dwa bezzasadność tych słów.
|
|
|