2008-04-21, 21:35
|
#3371
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 735
|
Dot.: Kielce
Cytat:
Napisane przez fenomenka84
Jeszcze mi sie przypomniała jedna rzecz, jeśli chodzi o dekoracje, dokładnie mam na myśli kościół. Jak rozwiązujecie taką kwestie jeśli przed wami lub za wami też ktoś ma ślub, my mamy ślub w środku, między dwoma parami, nie wiem nawet jak sie z nimi skontaktować, zresztą nie wiem czy chcieliby jakieś dekoracje, myślałam żeby dać kasę siostrze zakonnej która zajmuję sie kwiatami żeby coś fajnego zrobiła, ale z drugiej strony ja zapłacę a ktoś będzie miał za darmochę dekoracje  tym bardziej jak poprosiłabym w kwiaciarni żeby przystroili kościół i już sama nie wiem co z tym fantem zrobić.
|
Wyjść jest kilka:
1. Mozesz skontaktowac sie z tymi parami i zaporponowac zrzutkę:
a) w najlepszym razie dorzuca sie i bedzie ok
b) moze sie zdarzyc, ze zobacza ze wy chcecie stroic i pwoiedza NIE a mimo to beda mieli dekoracje za free
c) powiedza ze taka kolorysyka im nie pasuje i oni chca inna a na ta sie nie godza (malo prawdopodobne, ale zdarzyc sie moze)
2. Mozesz ubrac kosiol po swojemu i byc zadowolona z tego jak jest nie zwracajac uwagi na inne pary
3. Mozesz nie ubierac i liczyc ze ktos inny ubierze.
ja wybralabym wariant drugi. U nas jest tak,ze malo kto ubiera kosiol ewentualnie sa to kwiaty -sztuczne ktore pani sprzata (cale szczescie) bo ja sztucznych nie cierpie. ja ubieram po swojemu i jak ktos skorzysta to coz .. ja chce miec ladnie przystrojony zywymi kwiatami
|
|
|