2017-04-23, 14:35
|
#102
|
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Sprawa Karoliny Piaseckiej
Cytat:
Napisane przez Frezja_1
A ja się zastanawiam gdzie w tym wszystkim jest dobro dzieci. Dlaczego teraz w mediach rozgłasza się sprawę kosztem spokoju i prawa do anonimowości ich dzieci. Na czym zyskują dzieci po nagłośnieniu tej sprawy? Dlaczego nie dogadali się polubownie jak cywilizowani ludzie, bez całego cyrku medialnego? Pan ten jest osoba publiczną i dużo traci na upublicznianiu szczegółów ich życia. Moim zdaniem ta pani tez gra w nieczyste karty i założę się że nie wszystko jest tu czarno- białe. Były pieniądze- i to chyba duże, bo BMW "trochę" kosztuje, mąż na stanowisku, to na agresję przymykała oko. I bron boże nie próbuje tu wybielić oprawcy, tylko uważam ze matka tez ma swoje ukryte interesy.
|
Ale o jakim cywilizowanym dogadywaniu się z takim facetem Ty mówisz? Ona musiała odejść z przytupem, nagłośnić sprawę, bo inaczej facet nadal robiłby co chciał, a sama nie otrzymałaby takiej pomocy i wsparcia, na jakie teraz ma szansę. Przecież prosiła go, aby rozstali się jak ludzie. To rzucał nią w krzaki.
Pogrubione: krzywdzący jest ten komentarz. Ona zarabiała. Nie leżała i nie pachniała, czekając na "pinążki" męża.
|
|
|