[Mariqa]

Ja też jestem wiosną- mam swój ulubony kolor nie-błyszczyka ale świetnej szmineczki Loreala Color rich nr 340-
jest w tej samej tonacji tylko ze 3 tony jaśniejsza.
A identyczny kolor uzyskałam na swoim ślubnym makijażu z pomadką Revlonu-Moisture czy coś podobnego- ona też tak błyszczy, nie pamiętam jednak nr
Lubię też nr 20 z Lumeny i 415 z shine delicieux
A cienie np sypkie z Pupy 09 tak połyskują perlowo różowym ciepłym blaskiem ale tańsze znajdziesz w palecie Inglota- ja mam kilka takich Sprintów- tylko, okropnie szybko zdrapały się numerki z pudełeczek, więc wybacz, że nie podam ci dokładnie