[flowerme]

Napisane przez Cindy28

Hello , dziś piękna pogoda, co nie zmienia faktu, że nadal czuję się kiepsko - mogłabym tylko spać .

Moi wszyscy znajomi odradzaja pralko -suszarki, dlatego sklaniam się ku samej suszarce mimo tego, że jest potrzebne dodatkowe miejsce.
Używałam suszarki podczas pobytu w UK, suszylam wszystko, nie widziałam żadnych mankamentów typu szybsze niszczenie się ubrań etc. Dla mnie suszarka to idealne rozwiązanie zimą ( latem balkon) przy takiej ilości prania, jakie u mnie odchodzi . Bliżej jesieni będę wybierać .

Co do prasowania - niecierpie i nie uskuteczniam . Jeśli już - latem, ale też bez przesady.

Piękna pogoda hmm? U mnie mżawka Muszę iść na pocztę bo awizo jakieś przyszło ale czekam z nadzieją że w południe chociaż trochę słońce wyjdzie

Ja prasować lubię, ale nie prasuję rzeczy suchych po praniu (co innego wilgotne firanki czy jakieś obrusy, lniane rzeczy itp). Bu u mnie generalnie mija się to z celem - część rzeczy jak koszulki czy spodnie nie wieszam na wieszakach tylko muszę poskładać i na półkę, także potem chcąc to założyć i tak mam widoczną taką kreskę od złożenia w kostkę Prasuję zawsze przed założeniem i tak już się u nas przyjęło.