Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości

Midi · 2005-09-20, 21:13

Wiesz co, Olka, chyba wiem, o jakie Ci chodzi, ale nazwy nie pamietam

Tez kiedys mnie tym paciala kosmetyczka i kosztowaly w gabinecie ok. 120 za zestaw (chyba bez mleczka, ale nie pamietam). Chyba ze trzy razy w ciagu dwoch lat mi robila czyszczenie i nawilzanie, kiedy mialam mieszana cere w kierunku tlustej i troche (nie za duzo) zaskornikow - efekty zabiegow przy uzyciu tych kosmetykow byly bardzo dobre, ale to bylo dwa-trzy lata temu, kiedy te zaskorniki byly jedynym problemem mojej skory (teraz troche do tego doszlo innych nieszczesc). Nie wiem, czy ta seria jest dobra do innych typow cery, do tlustej chyba tak - pamietam, ze ja bylam bardzo zadowolona.
Mysle, ze moze chodzic o te sama firme, o ktorej Ty piszesz, bo w koncu kosmetykow hiszpanskich w salonach kosmetycznych w Polsce nie jest chyba tak duzo, a kategoria cenowa sie zgadza. To mialo chyba M i K w nazwie i moze nawet dwa czlony, bo bardzo mi sie kojarzy z Mary Kay - chyba jakos podobnie bylo...

2005-09-20, 21:13	#3
Midi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-03 Lokalizacja: zmienna Wiadomości: 3 356	Dot.: hiszpanskie kosmetyki???? Wiesz co, Olka, chyba wiem, o jakie Ci chodzi, ale nazwy nie pamietam Tez kiedys mnie tym paciala kosmetyczka i kosztowaly w gabinecie ok. 120 za zestaw (chyba bez mleczka, ale nie pamietam). Chyba ze trzy razy w ciagu dwoch lat mi robila czyszczenie i nawilzanie, kiedy mialam mieszana cere w kierunku tlustej i troche (nie za duzo) zaskornikow - efekty zabiegow przy uzyciu tych kosmetykow byly bardzo dobre, ale to bylo dwa-trzy lata temu, kiedy te zaskorniki byly jedynym problemem mojej skory (teraz troche do tego doszlo innych nieszczesc). Nie wiem, czy ta seria jest dobra do innych typow cery, do tlustej chyba tak - pamietam, ze ja bylam bardzo zadowolona. Mysle, ze moze chodzic o te sama firme, o ktorej Ty piszesz, bo w koncu kosmetykow hiszpanskich w salonach kosmetycznych w Polsce nie jest chyba tak duzo, a kategoria cenowa sie zgadza. To mialo chyba M i K w nazwie i moze nawet dwa czlony, bo bardzo mi sie kojarzy z Mary Kay - chyba jakos podobnie bylo...