[Queen]

Ja mam przetłuszczającą się cerę i jeżeli przed imprezą nie użyję baz pod padkład i cienie, to do rana nic mi z makijązu nie zostaje. Ja mam sprawdzony komplet kosmetyków na takie ważniejsze wyjścia:
1. Baza pod podkład Shiseido Pre-makeup; podstawa, dzięki niej nic nie spływa, skóra się nie łuszczy, podkład się na niej dobrze rozprowadza, a cera jest wstępnie rozświetlona.
1a) Baza pod podkład Sephora; jest duuuużo tańsza od bazy Shiseido, ale też jest bardzo dobra. Tylko ona nie rozświetla, ale za to super wygładza buźkę i też przedłuża trwałość makijażu itd. Jeżeli możesz poszaleć, to możezs kupić Shiseido, ale jeżeli musisz się trochę ograniczać to polecam Sephorowską bazunię.
2. Podkład Perfectly Real Make-up Clinique; bajerancki podkład rozświetlający. Nawet jak się nie wyśpisz i go użyjesz, to będziesz wyglądała na wypoczętą
3) Puder sypki So-Ingenious Estee Lauder; uszlachetnia twarz, matuje, ale jednocześnie rozświetla (delikatnie, bez jakiś tam dużych drobinek). Po prostu boski. Po jego użyciu nie widać, że masz podkład.
4) Z cieniami nie musisz szaleć. Wystarczy, że kupisz bazę pod cienie Art Deco (36 zł), a cienie staną się wodoodporne i niemiłosiernie trwałe (bomba!). Z cieni polecam goroąco Pasteli Lumiere pojeduyżcze lub potrójne. ślicznie połyskują. Ale jeszcze bardziej polecam Ci cienie magnetyczne Art Deco (25 zł). Mnóstwo kolorów do wyboru (ogrom dosłownie).

Mam problemy skórne, więc największy nacisk kładę na ładną cerę. Nie wiem, jak sytuacja wygląda u Ciebie. Jednak gładka buzia topodstaewa każdego makijażu, a z "tapetą" na twarzy ,odpadającą po czasie jak tynk, nikt nie jest w stanie wyglądać pozytywnie, nie mówiąc, żeby ładnie.

Pozdrawiam i udanej zabawy życzę! Studniówki się nie zapomina.