Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mocny makijaż - problem psychologiczny
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2005-01-11, 14:00   #13
kai555
Rozeznanie
 
Avatar kai555
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 506
Re: Mocny makijaż - problem psychologiczny

Bąbel napisał(a):
> Natalio, a może wpatrują się w Ciebie, jak masz mocny makijaż dlatego, że wyglądasz cholernie (przepraszam za wyrażenie) seksownie, a nie dlatego, że wyglądasz jak clown?
Hmm, może - ale i tak nie czuję się z tym najlepiej. Może dlatego że nie usłyszałam komplementu/komentarza tylko gapią się na mnie jak "sroka w gant".
Ja jestem zwolenniczką mocniejszego makijażu i uważam, że kazda kobieta dobrze wygląda w takim makeupie pod warunkiem:
> że ma wypielęgnowaną cerę;
to na bank mam
> że umie się malować;
nie jestem do końca przekonana o moich umiejętnościach - tzn widzę kiedy pomaluję się dobrze ale nie umiem np ocenić czy jakiś makijaż będzie mi pasował zanim go wypróbuję; zresztą nigdy nie robię sobie "pełnego pudla" i maluję się oszczędnie (stały zestaw to podkład, błyszczyk, tusz i rozświetlacz do powiek)
> że nie zaszaleje z tęczową barwą kolorów;
co to to nie ja kolorystykę mam oszczędną (3 kolorki max - nie liczę odcieni 1 koloru kiedy np jasnym beżem rozświetlam powiekę a ciemnym brązem podkreślam oczy wokół rzęs)
> że dobierze odpowiednie odcienie kolorów "pod siebie"; bo jak wiadomo diabeł tkwi w odcieniach
No też chyba raczej trafione - teraz mam ciemne włosy(naturalne) i wyglądam nieco inaczej niż na zdjęciu - kolory to jasne chłodne beże, róże i fiolety, biel opalizująca na niebiesko lub różowo (nie wychodzi biało )- jedyne szaleństwo to ta wściekle czerwona szminka i zgniłozielone cienie (dość ostre kolory ale bardzo fajne).

Chyba muszę nad sobą popracować i jakoś spróbować się przemóc/przyzwyczajać do mocniejszego makijażu. Czuję się bezpiecznie w naturalnym makijażu. Bardzo podobają mi się mocne wyraziste makijaże. Może będzie tak jak ze szpilkami - któregoś dnia po prostu ubrałam bardzo wysokie obcasy i już, czułam się dobrze.
PZDR Natalia
__________________
to ja, d'ou vient le vent - bot KWC nie łyka francuskiego więc recenzuję jako kai555
kai555 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując