Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Meridia
Wątek: Meridia
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-04-28, 18:10   #836
capreolus
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 55
Dot.: Meridia

Cytat:
Napisane przez Tereskaa Pokaż wiadomość
Ech, no tak, Meridia to poważny lek. Dziwne, że lekarze tak chętnie go Wam przepisują, kto wie, może mają jakieś profity z tego
Tak, producent meridii teraz jest w natarciu. Nie chcę uprawiac "kryptoreklamy", ale od lekarza dostałam piekną wizytówkę z numerem klubowym, która prowadzi do strony o odchudzaniu sponsorowanej przez producenta meridii. na stronie są rożne pozyteczne diety, ale nie tylko...same hasła na tej stronie sugerują ze chodzi o "receptę na odchudzanie". były też spoty reklamowe tej strony w telewizji. oczywiscie nie reklamują leku, bo leku na receptę reklamowac nie wolno, tylko tę stronę o odchudzaniu. jest tam tez dział dotyczący lekarzy biorących udział w akcji, którzy pomogą otyłym pacjentom wygrac z nadmierną tuszą. oczywiscie ten lekarz jest na liscie, na stronie w serwisie pozytecznym, ale sponsorowanym przez firmę farmaceutyczną. kiedy mój chłopak usłyszał, że lekarz nazwał mnie osobą otyłą, stwierdził, że to lekarz powienien się leczyc. na pewno ma z tego profity, skoro przypisał sam mi ten lek, wcale o niego nie prosiłam. Pytałam sie tylko dlaczego mimo rozpoczetego leczenia tarczycy ciagle tyję, będąc na diecie. Po pierwszych 6 kilogramach, które przytyłam w ciągu 2 miesięcy (!) przeszłam na dietę i zamiast schudnąc przytyłam 2 kg w ciągu pół roku. Zrobiłam badania tarczycy - wyszła niedoczynnośc. I wtedy trafiłam do endokrynologa. byłam zdesperowana, bo po 4 miesiącach leczenia tarczycy i diety waga stała w miejscu. Lekarz powiedział, że z tych 8 kg, które przytylam zrobi się niedługo 20, jesli nie zgodzę się na to swietne lekarstwo, z ktorego jego pacjentki są tak zadowolone. więc zażywałam, bo przestalam miescic się w ubrania, a nigdy tyle nie wazylam. nie wiedziałam co będzie dalej, czy ten niezależny ode mnie przyrost wagi będzie się utrzymywał. zwlaszcza, ze przytylam przez podstępne choróbsko a nie przez objadanie się. Kiedy po miesiącu zazywania meridii powiedzialam o okropnych skutkach ubocznych, lekarz stwierdził, że z jego doswiadczenia 90% osob ich nie ma...dziwił sie, że rezygnuję z "leczenia". Powiedział, że teraz na pewno nie utrzymam diety. Tak jakby przyczyną mojej nadwagi był wyłącznie mój nadmierny apetyt.

Edytowane przez capreolus
Czas edycji: 2008-04-28 o 18:38
capreolus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując