Dziś byłam na warsztatach mamo to ja.
1.Żywienie niemowląt. 2 kobitki, jedna o mleku modyfikowanym, a potem położna o karmieniu piersią - całkiem spoko
2.Jak zapewnić dziecku zdrowy, nieprzerwany sen - położna z pampersa, ale dużo mówiła ogólnie i dopiero na koniec mało o pieluchach, dużo żartowała, cała sala się śmiała.
3. Bezpieczeństwo mamy i dziecka w podróży. Pan z be safe, niby ok, ale na bezpiecznym maluchu o wiele fajniej
4.Naturalnie i skutecznie - jak zadbać o swoje zdrowie w ciąży. Prowadzone przez lekarkę o homeopatii, co na co używać, wiedza ok, ale Pani strasznie przynudzała
5.Szczepienia mojego dziecka - co powinnam wiedzieć? Prowadzone przez lekarkę pediatrii ze szpitala w Wawie, mnie interesowało
6.Bankowanie krwi pępowinowej film znam już na pamięć 😁
Załącznik 7070171
Było mi bardzo ciężko wysiedzieć od 17 do 20:30 na niewygodnym krzesełku. Musiałam wziąć nospę bo napinał mi się brzuch. Teraz leżę i odpoczywam. W czerwcu to już chyba w ogóle żadnych warsztatów bym nie wysiedziała.
Co do huśtawek to ja kupię chyba tą 1 z bright starts. Z tego co rozmawiałam z innymu starsze dziecko i tak nie chce potem siedzieć w leżaczku tylko woli szaleć na macie na podłodze. Więc te do 18kg wydają mi się zbędne.
Wysłane z
aplikacji Forum Wizaz