Dot.: Kłótnia o alimenty
Tak, jestes materialistka. I to takim gorszym typem, bo klocisz sie o grosze.
Twoj ojciec ma raka, a ty jedyne, o czym myslisz, to 200 zl, ktore mozesz zarobic w kilka godzin. Sama piszesz, ze stac cie na chodzenie do restauracji, a jemu wypominasz jego wydatki.
On juz swoja kare zaplacil za to co wam zrobil. Za killa miesiecy moze go juz nie byc wsrod zywych.
PS I chyba tak do konca nie mial cie w dupie. Sporo ojcow po rozwodzie kiwa sie od placenia alimentow
Edytowane przez ef9f8e413e9eb165fadd201f4168adc65c42d03a
Czas edycji: 2017-05-17 o 13:44
|