[Aneu8899]

Napisane przez very niceee

Ale jestem zła. Miałam iść już jutro na zwolnienie, ale chyba nic z tego. Okazało się bowiem, że najprawdopodobniej mój zleceniodawca nie odprowadzał za mnie składek chorobowych, tylko te zdrowotne, więc nie należy mi się płatne zwolnienie, macierzyński ani nic. A przy przyjęciu do pracy wyraźnie zaznaczyłam w oświadczeniu pisemnym, że wnoszę o dobrowolne objęcie mnie ubezpieczeniem chorobowym. Nie mam kopii tego oświadczenia, więc pewnie teraz już nic im nie udowodnię. Kurczę, kadry już dziś nie pracują, więc muszę czekać z wyjaśnieniem sprawy do jutra. A to oznacza, że nie będę mogła wziąć jutro zwolnienia

Strasznie współczuję. L4 będzie ciężko ale należy Ci się kosiniakowe 1000 zł co msc przez rok.

Olanzapinka najlepsze życzenia dla synka

Ja dzisiaj miałam pierwszy dzień bez mdłości i wrócił mi apetyt trochę to trwało.