Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 10 154
|
Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść II .
Pierwsza część przekroczyła 5000 postów,a więc zapraszam do kontynuacji.
Pierwsza część : http://www.wizaz.pl/forum/showthread...41733&page=168 .

--
Dopisek od Ludowej:
Pozwolę sobie edytować ten pierwszy post, aby napisać kilka - bardzo ważnych moim zdaniem słów.
Dziewczyny, ten wątek jest miejscem, w którym możecie się wzajemnie wspierać, wyżalić, podzielić wątpliwościami, odczuciami - okej. Musicie jednak zdać sobie sprawę, że bez psychologa i profesjonalnej terapii bardzo trudno wyjść z ED, a przy zaawansowanym stadium choroby choroby jest to praktycznie niemożliwe. Nie ulegajcie złudzeniu, że skoro piszecie w tym wątku, jesteście zwolnione z konieczności leczenia.
Cytuję post, który moim zdaniem bardzo dobrze przedstawia całą sytuację:
Cytat:
Napisane przez Superchic(k)
Co do niektórych dziewcząt, nie korzystających z pomocy psychologa - czy Wy myślicie, że to wszystko samo minie? Na co w ogóle macie nadzieję, na co się łudzicie? Że wszystko się ułoży? Zastanawiała sie któraś z Was, jak będzie wyglądało jej życie powiedzmy za rok, za dwa? Naprawdę uważacie, że macie jeszcze tyle czasu, żeby zdążyć to wszystko naprawić? Zobaczcie, teraz jest źle, niedługo może się poprawi, ale co z tego, skoro za jakiś czas wszystko zacznie się od nowa. Pewnie znacie to z autopsji.
Ok, macie napad, napiszecie o tym na forum, może i to Wam pomoże. Ale co dalej? Chwila spokoju, a potem znów kolejny napad? Albo kolejna redukcja? Kolejne załamanie? Nikt nie jest w stanie zmusić Was w żaden sposób do wizyty. Wy same musicie dostrzec problem. Zdać sobie wreszcie sprawę z powagi sytuacji. Choroba (CHOROBA!!) nie minie sama, to nie jest grypa, czy katarek. Zaburzenia odżywiania są poważną chorobą na tle psychicznym, a nieleczone prowadzą do ogromnych problemów zdrowotnych jak i emocjonalnych w późniejszym życiu. Wyobraźcie sobie sytuację - boli Was kolano, już od jakiegoś czasu. Raz mniej, raz bardziej, ale boli. Czasami ból jest tak silny, że nie możecie się ruszyć, ale po jakimś czasie on przechodzi. Jednak zawsze wraca. Też będziecie zastanawiać się, czy iść do lekarza? Będziecie czekać na cud podczytując forum dla osób, które boli kolano? No wybaczcie, ale to przecież ta sama sytuacja  . Chyba każda z nas poszła by w takim wypadku do lekarza. Przecież zdrowie jest takie ważne... Tylko co ze zdrowiem psychicznym? Dlaczego je tak bagatelizujecie? Czy uważacie, że jest mniej ważne? I to jeszcze Wy, Dziewczyny które tak dużą wagę przywiązujecie do zdrowego odżywiania, czyli innymi słowy mówiąc do zdrowia...
Proszę, zastanówcie się!
|
Pozdrawiam ciepło i trzymam kciuki.
Ludowa
__________________
'' W życiu nie ma takiej chwili, abyśmy nie mieli wszystkiego, co potrzebne, aby czuć się szczęśliwymi. Pomyśl o tym przez minutę (...). Jeśli jesteś nieszczęśliwy, to dlatego, że cały czas myślisz raczej o tym, czego nie masz, zamiast koncentrować się na tym, co masz w danej chwili. ''
Edytowane przez Ludowa
Czas edycji: 2008-04-30 o 19:19
|