[alunialunia]

Witam!!!

JA ja mam taki problem, że mam niedowagę. Przy wzroście 163 cm ważę 47, 5 kg, chciałabym przytyć tak 4- 5kg, tyle,że jak kiedyś "wzięłam "się za tycie to przytyłam właściwie tylko w udach i łydkach- obecnie mój obwód łydek 34, a ud 49, 5cm i gdy tylko uda mi się przytyć 0,5- 1 kg to przybywa mi znowu w tych miejscach, a ja mam drobna budowę i w tych udach jest sam tłuszczyk. Teraz znowu postanowiłam trochę się podtuczyć, ale obawiam się,że poszerzą mi się uda, a niestety już teraz są dosyć pokaźne(sama tkanka tłuszczowa). W takim razie co zrobić,żeby jednocześnie spalić te ok. 1,5cm w udach i łydkach, a jednocześnie przytyć w górnych partiach ciała i nie dopuścić do rozrostu tkanki tłuszczowej w nogach? Jak powinien wyglądać trening?Nie mogę zmniejszyć ilosci kalorii, bo raczej nie dostarczam ich tyle co powinnam, czy taki trening kardio nie uniemożliwi mi przybrania paru kilo??? Nie wiem czy wyjaśniłam sie dosyć jasno, ale bardzo mi zależy na przytyciu i jednoczesnym wyszczupleniu nóg- tak w skrócie Z góry dziękuję za jakąkolwiek radę, pozdr.