2008-05-03, 14:08
|
#2169
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Baden-Württemberg
Wiadomości: 977
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU IV CZYLI "ostateczna rozgrywka"
Cytat:
Napisane przez zanka205
dziękuję za odpowiedź. Przepraszam że nękam Was pytaniami, które mogą się wydawać głupie, ale to było moje pierwsze podejście, nieudane i ja po prostu nie znam się na niczym. A może któraś z Waszych rad tak sie przyda że poskutkuje. No ale przede mną 27 dni cięzkiej pracy i oczekiwań, tzn. już nie będę wyczekiwała objawów i @. Zdam się na los, ale starania musze orientacyjnie ustalić. 15. maja mam mieć teoretycznie owulację, więc to mi wystarczy. Teraz nic nie mierzę, ale będę obserwowała śluz.
|
Zanka ja potrafilam 2h lezec w pozycji "na swiece" i nic, nie lam sie, staraj sie nie myslec obsesyjnie o malenstwie i nie podporzadkowuj mu seksu, bo wtedy ciezej idzie.
Kochaj sie zawsze wtedy kiedy masz ochote a nie w "dni plodne" bo jak wiadomo w punkt kulminacyjny i ta ciezko trafic
|
|
|