[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

ja miałam, choc tez długo mi sie nic nie podobało.(Równiez do welonu byłam nastawiona na NIE.)
Takie na jeden palec odpadały w przedbiegach, bo to ani rękaw, ani rekawiczka.
Pozniej zdecydowałam sie ze bedą przezroczyste, takie delikatne, wdzieczne. Pokazuje zdjęcie Z i BEZ - zdjęcie w rękawiczkach to chyba błogosławieństwo, do przysięgi miałam zdjęte.

Aaa, przy zakładaniu obrączek problemu nie mialam bo ... lekko zeszły , wypielęgnowane łapki pokazywałam poza ołtarzem, zresztą... co tu pokazywać.
Zobaczcie w slubnych zdjęciach rękawiczki gosiqa http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=47944
po prostu cudowne i bez nich nie wyglądałaby aż tak pięknie!
Do jednej sukni rękawiczki pasują, do innej nie, raz moga byc, raz nie muszą...