Paznokcie żelowe vs promienie UVA i zniszczona skóra
Zastanawiałam się, gdzie umieścić moje pytanie.
Od roku mam żelowe paznokcie i jak wiecie doskonale,w trakcie każdego dopełniania moje rączki "lądują" pod lampami emitującymu UVA (dziś doptyałam swoją kosmetyczkę, o rodzaj tego promieniowania i usłyszałam, iż to właśnie UVA ale w mniejszej dawce niż w solarium) Wyszłam przerażona! O zgrozo, nie chcę mieć w efekcie posiadania pięknych paznokci pomarszczonej skóry za kilka lat.
Nie muszę już chyba dodawać, iż celowo szerokim łukiem omijam solaria właśnie ze względu na zabójczą dawkę UVA, jakie one emitują i jakie skutki dla naszej skóry powoduje choćby najmniejsza dawka tego promieniowania.
Dziewczyny wiecie coś dokładnie na temat urządzeń, które powodują utwardzenie żelu? Czy posmarowanie dłoni grubą warstwą filtru 50+ uchroni moją skórą przed szkodami, jakie wyrządzaja promienie UVA? Czy to w ogóle ma sens, bo byc może nawet krem z najwyższym filtrem nie będzie w stanie chronić moje dłonie?
|