2008-05-05, 18:08
|
#256
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Norge
Wiadomości: 1 197
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
tylko pobieżnie przejrzałam
malad - nie licz na to że się zmieni
i wiesz co do prób...
ja bardzo długo próbowałam naprawić nasz związek, szłam mu na rękę, pisałam, zapraszałam, wysyłałam zdjęcia itd,... aż za długo wierzyłam w niego, że to tylko przejściowy kryzys, że on w głębi duszy jest dobry tylko po prsotu się zgubił :/ dawałam mu milion szans
z jednej strony potem miałam poczucie, że odarł mnie z resztki szacunku do siebie, poniżył całkowicie, ale z drugiej mam pewność że zrobiłam wszystko co mogłam - a nawet więcej ;p by moje dziecko miało ojca...
kiedyś będę mogła mu to powiedzieć prosto w oczy - próbowałam...
co do rozstania - wyjechałam od niego na miesiąc przed porodem...
przez większość ciąży wszystko pięknie, on wielce uradowany tatuś i szalenie we mnie zakochany
taaaaaaa.....
co do sędzin - one chyba do końca nie rozumieją że to od nich w dużej mierze zależy nasza przyszłość i przysżłość naszych dzieci!!!
a hasła żeby rzucić studia i iść do pracy są poniżej pasa.,.. wiadomo że studia robi się po to żeby potem mieć tą pracę i żyć na przyzwoitym poziomie...
mój synek jutro kończy roczek!!   jak to zleciało!!
|
|
|