[201707171552]

Napisane przez makeuplife

Moze spytaj ja , ze jezeli ma taki problem co do twojego samopoczucia to nie lepiej bedzie jak bedziesz ja informowac w piatki przed zrobieniem planu czy dasz rade byc w pracy w tygodniu . Do lelarza tez zawsze mozesz pojsc i powiedziec ze tak cie glowa bolala ze nie dalas rady wstac i ze pozebujesz L4 za zeszly tydzien ja tak robie i bez problemu jestes w ciazy miej wszystko w D i tak nie moga cie zwolnic a szkoda nerwow ja sie tego nauczyłam dopiero w zeszlym tyg a dzis nakrzyczalam na babke w rejestracji ze maja mnie umowic do innego lekarza i tak zrobila musimy pikazywac nerwy i walic prosto z mostu bo oni uwazaja ze jak jesteś z innego kraju to nic ci sie nie nalezy a nalezy nam sie tyle samo . A wracasz do pracy po ciazy czy szukasz czegos innego ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie coś takiego nie przejdzie... z jednej strony rozumiem jej nerwy ale dlaczego ja mam ryzykować zdrowiem swoim i dziecka skoro ona nie umie sobie ogarnąć nowych ludzi do pracy wiedząc ze jestem w ciazy... ma pretensje do mnie bo nie wiem no może sama nie może zajść jak już któraś z dziewczyn pisała... pójdę do rodzinnej dzisiaj i powiem znowu o co chodzi... że te upały dają mi w kość, że nie mogę dogadać się z ginekologiem bo zlewa moje bóle, fajna z niej babka może mi troche pomoże. Nie wiem tylko czy np lekarz rodzinny moze wypisać zwolnienie na miesiąc i czy jak tak to czy będzie ono uwzględnione normalnie... Bo już mnie tutaj nic nie zdziwi.

Czy wrócę tam pozniej? Marne szanse. zamierzam szukać czegoś nowego i o wiele bliżej, u konkretnych i uczciwych ludzi... Bo tutaj czasami zamiast pracować 8h tak jak powinnam pracowałam po 15 nawet.. I mało tego nadgodziny nie są płatne tylko oddawane w wolnym ale wolnym kiedy szefowa o tym zadecyduje a nie ja... więc szkoda moich nerwów, bo pomimo tego ze mam rodziców obok nie bede miała szansy ich prosic o pilnowanie dziecka bo sami pracują, a przedszkola nie sa otwarte do 20...
Tż w trasach, tylko weekendy w domu więc też odpada. 2-3 lata chce mimo wszystko siedzieć na wychowawczym, więc dużo się może zmienić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Napisane przez Meltiki

I po połówkowych (21t3d) uff, ulga wszystko z córeczką dobrze. Ale ta niepewność gdy lekarz mierzy i mierzy... i w końcu mówi : prawidłowe
A mała nie taka mała 456g Wyniki badań będą prezentem dla urodziny TŻ
A jak wasze połówkowe:? Trzymam kciuki, byście mogły poczuć taką ulgę jak ja dziś

Super ! Faktycznie już nie taki maluch

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz